Strony

środa, 5 marca 2014

~Rozdział 29~

Przez dłuższy czas siedzieliśmy w ciszy nie odzywając się do siebie. To co własnie się stało, było dla nas ciężkim doświadczeniem. Nie spodziewaliśmy się tego, nawet nie myśleliśmy o tym, ze mogłam być w ciąży. Zachowaliśmy się nieodpowiedzialnie tamtej nocy. Jest mi źle. Nie mogę o tym myśleć...
  - Niall - zaczęłam
Chłopak odwrócił się w moją stronę, obojętnie wzdychając.
Poczułam ból w sercu. Był taki chłodny.
Przełknęłam głośno ślinę i znów się odezwałam.
  - Chodź do mnie, chcę Cię przytulić
Potrzebowałam tego, ale on tylko pokręcił głową, znów przenosząc wzrok za okno. Zacisnęłam wargi, aby się nie rozpłakać. Czułam między nami dziwne napięcie. Bałam się. To nie pierwszy raz kiedy dzieje się coś takiego. Notorycznie wywołujemy sprzeczki. Kocham Niall'a, a on kocha mnie, ale wiem, że tak dalej być nie może i czuje, że on powoli ma tego dość.
  - Przepraszam - sama nie wiedziałam jeszcze za co
Usłyszałam jak śmieje się pod nosem.
  - Ile jeszcze razy będziemy się przepraszać? Ile? - nerwowo stukał w szybę
Spuściłam głowę, nie wiedząc co mu odpowiedzieć.
  - Masz rację milcz teraz - powiedział sarkastycznie - Tylko przepraszasz, płaczesz i nic więcej! - uniósł głos - Tak to ma wyglądać?
Pozwoliłam mu mówić dalej.
  - Ja zapomniałem o Holly, Ty mogłabyś zapomnieć o Harry'm - spojrzał na mnie
Czyli wiedział?
  - Czemu do tego doszło?
  - Ja nie chciałam - przygryzłam dolną wargę
  - Julia powiedz mi, czemu ty właściwie ze mną jesteś?
  - Ja po prostu Cię potrzebuję. Dajesz mi energię i siłę na każdy dzień. Pomagasz mi i mnie wspierasz. Dajesz mi to, czego nie mogę oczekiwać od nikogo innego. Bezpieczeństwo, troskę, ciepło, uczucie i przede wszystkim miłość. To z Tobą szłam i chcę iść przez życie, bo to Ty uczysz mnie i pokazujesz mi jak żyć. Jesteś jak mój anioł stróż, tylko tu, przy mnie. Moi rodzice zawsze mówili "Niall to ten na dobre i na złe" i ja to teraz już wiem. Ty nauczyłeś mnie kochać i pokazałeś czym jest miłość. Nikt nie jest i nie będzie w stanie zająć twojego miejsca Niall. Jesteś wszystkim co mam. Jeśli kiedyś przyjdzie taki dzień, kiedy nasze drogi będą musiały rozejść się na zawsze, uszanuje to. A wiesz dlaczego? Ponieważ w życiu każdego człowieka są osoby, na których szczęściu zależy Ci bardziej niż na swoim.
  - Nie wiem co powiedzieć
  - Nic nie mów. Wystarczy, że jesteś - powiedziałam cicho
  - Ale z tym Harry'm
  - Wiem, nie powinno mieć miejsca - wtrąciłam
  - Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę. Zależy mi na Tobie, tylko dlatego tym razem Ci to wybaczam. Rozmiesz?
Przytaknęłam mu nieśmiało się uśmiechając. Nadal nie wiedziałam w jakiej sytuacji byliśmy.
W momencie, kiedy Harry nagle pojawił się w drzwiach stanęło mi serce. Trzymał w ręku kwiaty i najwidoczniej czekał na reakcje moją lub też Niall'a. Spojrzałam na blondyna, a on tylko wzruszył ramionami.
  - Zostawię was samych - cmoknął mnie w czoło i wyszedł
W tym czasie Harry zdążył włożyć bukiet do wazonu i zająć miejsce przy moim łóżku.
  - Jak się czujesz? - spytał
  - Dobrze, dziękuje że pytasz - odparłam - Wyprzedziłeś mnie
  - Tak wiem, nie mogłem czekać. Chciałem to wziąć na siebie
  - Bardzo zły był?
  - Przez chwilę. Potem porozmawialiśmy i wyluzował - wzruszył ramionami - Co Ci mówił?
  - Był zdenerwowany, nic takiego - zmarszczyłam czoło
  - Przepraszam, że przeze mnie Ci się oberwało
  - Stało się Harry, tyle. Nie wracajmy do tego
  - Podobało Ci się - powiedział cicho
  - Skończ - zaśmiałam się i trąciłam go w ramię
Wtedy też zwróciłam uwagę na czekającego za szybą Niall'a. Ewidentnie był przygnębiony i rozmawiał z kimś zawzięcie przez telefon. Spuścił wzrok i zaciskając wargi tak po prostu odszedł, po chwili znikając z mojego pola widzenia.
  - Przyznaj to - poruszał brwiami
  - Oh zamknij się - skrzyżowałam ręce na wysokości klatki piersiowej - Harry - spojrzałam na niego - Kiedy wy właściwie kończycie urlop?
  - Czemu nie zapytasz o to Niall'a?
  - Nie chcesz to nie mów. Jest już późno, lepiej będzie jak sobie pójdziesz
  - Ale
  - Idź - rzuciłam spokojnie
Uległ. Bez słowa zebrał swoje rzeczy i udał się w stronę wyjścia zostawiając mnie samą.
  - Już niedługo - powiedział obracając się przez ramię

~*~

Dziś mija tydzień odkąd tutaj trafiłam i właśnie dostałam wypis do domu. W między czasie na nowo naniesiono mi opatrunek na jeszcze niezagojone palce, które ucierpiały podczas głupiego wypadku z krajalnicą.
Siedziałam właśnie na korytarzu czekając na Niall'a, który spóźniał się od dwudziestu minut kiedy niespodziewanie zobaczyłam Harry'ego. Miałam ochotę się rozpłakać. Czemu on?
  - Idziemy - powiedział biorąc do ręki moją torbę
Bez słowa ruszyłam za nim wprost do samochodu.
Było mi strasznie przykro, że Niall nie zjawił się tutaj. Nie widziałam go już od kilku dni. Nie odwiedzał mnie, ani nie dzwonił. Był tylko raz i nie zachowywał się normalnie - nie był szczęśliwy jak zawsze, był inny. Martwiłam się.
Styles zawiózł mnie do domu mojego chłopaka. Podziękowałam mu i biorąc swój bagaż podążyłam do mieszkania.
  - Trzymaj się, Julia - powiedział przez otwarte okno kiedy odjeżdżał
Skinęłam głową i weszłam do środka. Panowała straszna cisza. Na dole nie było nikogo więc udałam się na górę. Tam znalazłam moją zgubę. Spał w swojej sypialni. Uśmiechnęłam się pod nosem i złożyłam pocałunek na jego rozgrzanym policzku. Zdziwiło mnie to jak bardzo był ciepły. Przyłożyłam dłoń do jego czoła i od razu wiedziałam, ze miał gorączkę. Przykryłam jego odkryte barki i zostawiłam go samego. Ja również jeszcze nie czułam się na siłach. Zostawiłam torbę w 'swojej' sypialni i wygodnie położyłam się pod kocem. Byłam zagubiona. Trudno było mi pogodzić się z myślą o utraconym dziecku. Owszem nie planowaliśmy tego, a nawet jeszcze nie byliśmy gotowi aby je mieć, ale dla każdej pary jest to ogromne przeżycie. Chciałabym porozmawiać o tym z Niall'em. Nie wiem co mną kierowało, ale bardzo chciałam być teraz przy nim. Wstałam i z powrotem poszłam tam gdzie byłam jeszcze dosłownie kilka minut temu. On nadal spał, był strasznie rozpalony. Powoli położyłam się przy jego boku zaczerpując jego zapachu. Przez dłuższy czas wpatrywałam się bez celu w jego twarz, wyglądał uroczo. A kiedy poczułam się senna, przebudził się.
  - Jak się czujesz? - spytałam go
  - Fatalnie - mimo to się uśmiechnął - A Ty?
  - Lepiej - odwzajemniłam jego gest
  - Chodź tutaj - przyciągnął mnie do swojego torsu - Kocham Cię - pocałował mnie we włosy - Nawet nie wiesz jak bardzo - powiedział ciszej patrząc w sufit
  - Niall znam Cię - spojrzałam na niego - Co się dzieje?
  - Daj mi czas. Jeszcze sam sobie tego nie uświadomiłem, dobrze?
  - Jeśli chcesz - wzruszyłam ramionami
  - Cokolwiek by się stało, nasza miłość się nie skończy

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Krótszy niż zwykle, nienawidzę siebie.
Mam nadzieję, że choć trochę wam się podoba :)
Czekam na wasze motywujące komentarze, bo jest coraz gorzej :(

ASK --> http://ask.fm/luvmyNiallerrr <-- ASK

wasza @yep_Nialler

31 komentarzy:

  1. pierwsza? :o rozdział świetny jak zawsze ♥ naprawdę wspaniały ♥ czekam na next xx
    @horaanka69

    OdpowiedzUsuń
  2. Niall *-* moj słodki cukiereczek *-* kochanie moje *-*
    Julia *-* taka czuła i wgl *-*
    Kocham ten FF szkoda tylko ze tak rzadko są rozdziały ale jest wspanialy! @japandaninja

    OdpowiedzUsuń
  3. No to Niall tak jakby powiedział jej że chce być z nią do końca swojego życia?? Adsfgsfbsakfgasb
    Mam nadzieję że w końcu na poważnie porozmawiają o ich związku bo przyda im się taka szczera rozmowa :)
    I co będzie z przyjaźnią Harry'ego i Julii? Myślę że też muszą to przedyskutować.
    Czekam na następny i życzę powrotu weny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Supcio! @Horanek_xo

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealne<3 @smieszka1d

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mogłam się doczekać,genialny jest *_*

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniały, mega, idealny rozdział *_* ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. rozdział wspaniały nie mogę się doczekać następnego <333 mam nadzieje, że pogodzą się z faktem utraty tego dziecka i będzie tak jak dawniej. Wracając do tematu Harrego mam nadzieje, że szczerze porozmawiają i zostaną TYLKO przyjaciółmi. Niall i Julia są dla siebie stworzeni, mam nadzieję, że zostaną już ze sobą na zawsze <333 pozdrawiam i życzę weny Dominika :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Boże! Kobieto! Ty doprowadzasz mnie do szaleństwa! Ten rozdział jest zaj*bisty! ♥ -@maybe_boobs

    OdpowiedzUsuń
  10. to jest super genialne czekam na nexta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. FJHNQEOWQO świetne jejciu *_*
    Jaram się <3 Kocham to opowiadanie i Ciebie <3
    Czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny *o* czekam na następny *o*

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję świetnego rozdziału! Czekam na następny, życzę weny ;** @Wika_loves1D

    OdpowiedzUsuń
  14. To nic, ze krotki wazne ze jest ;) oni sa cudowni ;) czekam na nastepny ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWW!
    A tak wg to z kim jest w ciąży?

    OdpowiedzUsuń
  16. a więc. pierwsze wrażenia? jak dla mnie powinien być trochę bardziej dosłowny, bo w niektórych momentach nie wiedział o co wgl chodzi. rozdział krótki i prawie nic się w nim nie dzieje, po przeczytaniu w mojej głowie było 628279265935 pytań. treść? git ogólnie? wiem że byłaś chora bo czytałam aska więc potraktujmy ten rozdział jak zwyczajną wpadkę :)) <----- tamto to pisałam jako zwyczajny człowiek.
    jejuuuuuuuuu aww <3 kocham, kocham, kocham <3 <3 <3 Nialler <3 *.* Julia *o* <3 <------- jako Directioner :D

    OdpowiedzUsuń
  17. + @omfg__omfg :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta końcówka <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochany *____* czekam na następny ;* lots of love xxx

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialny ♥ ♥
    @agnieszkamazgaj

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowny rozdzial, jezu jak Julia powiedziala Niallowi dlaczego z nim jest to mnie to tak rozczulilo x kurde i znowu stalo sie cos zleg, ty to masz wyobraznie x jest swietnie, rozdzial krotki ale wyatarczajacy,jest tam duuzo emocji i wgl ashdjslshs musialam usunac konto na tt (@domsdomsoms) z pewnych powodow wiec jakos sb poradze x pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny! Znowu jakaś tajemnica. Ciekawe jaka. Z niecierpliwością czekam na nexta :) Pzdr i weny życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Boski!! ;o
    I życzę weny! c: // @Niall_IsMyBoy_

    OdpowiedzUsuń
  24. No-sie-zaraz-porycze-!!! :))
    @lo_ve1D

    OdpowiedzUsuń